Cześć,
Tak jak pisaliśmy wcześniej przy kopaniu fundamentów na działce zaskoczyła nas woda, która nigdy wcześniej się nie pokazała. Zdecydowaliśmy, że zrobimy drenaż, do wyboru była jeszcze studnia.
Wyglądało to tak: rów obłożony geowłókniną, żwir, rura, żwir, geowłóknina, ziemia. Dokładniejsze dane odnośnie drenażu mogę podać w załączniku lub komentarzu (jak wykonać drenaż nie było dla nas wcale takie oczywiste, a oczywiście zrobiliśmy go sami :)).
Po krótkiej obserwacji zauważyliśmy, że woda bardziej niż rurami płynie żwirem, więc nasz drenaż działa trochę na zasadzie francuskiego.
Cel na najbliższe dni = wylać płytę.



Komentarze